Udało się!

Wstałem dziś rano, za 2 h jadę na dwutygodniowy obóz, spałem nie całe 5 h. I choć nadal zmęczony to teraz jestem bardzo szczęśliwy. Wystawa która odbyła się wczoraj 14 lipca okazała się wielkim sukcesem. Ale po kolei.

Udana pogoda :)

Co mi pierwsze przychodzi na myśl, to moje zaskoczenie odnośnie pogody. Przez ostatnie dni zapowiadano na niedzielę burzę. Sprawdzałem codziennie i było tylko coraz gorzej. Jednak w dzień wystawy na niebie były tylko przelotne chmury. Świeciło piękne słońce i co chwilę z radością spoglądałem w niebo. W ciągu kilku godzin spadło na mnie może 5 kropelek deszczu. Natomiast na moje szczęście, zaczęło padać tuż po schowaniu obrazów.

Przeglądanie szkiców

Cieszę bardzo, ponieważ mogłem spotkać moich znajomych. Były osoby z mojej drużyny (dziękuję), rodzina (dziękuję), nauczyciele z byłej szkoły (także dziękuję, bardzo miło się rozmawiało) oraz znajomi Rosjanie z zespołu RADOST Murmańsk. Młodzi tancerze tancerze uświetnili ten dzień.

Podziwiam za parfekcję wykonania

To pierwsza moja wystawa, a miało okazję zobaczyć ją tak dużo ludzi. Wielu podchodziło, część podpytywała, oglądali starsi i młodsi. Rozdałem prawie wszystkie wizytówki. A nie wiadomo jak dużo też ludzi zerkało z widowni. Setki spojrzeń, dziesiątki moich szkiców, prawie 30 dzieł (obrazy, grafiki, rzeźby) i mój zadowolony uśmiech :)